Strony

wtorek, 12 czerwca 2012

Rozdział 10

*Oczami Marry*
Wyszłam z łazienki i usiadłam na kanapie. Resztę wieczoru spędziliśmy gadając o życiu. Logan prawił mi wykłady na temat tego czego nie powinnam robić. 
- Wiesz co.? Ja to cię kocham ale jakbyś powiedział co mogę robić byłoby szybciej. - uśmiechnęłam się. 
-Marry ja ci tutaj daję życiowe rady a ty jeszcze narzekasz. ? - Loggy
- Hmm a jakie mam odpowiedzi do wyboru. ? - ja
- A ) tak narzekam
B) Przepraszam już nie będę. 

C) Oj tam oj tam 
- To ja wybieram D) Spierdalaj. - ja
- Do mnie tak. ? - spytał i zaczął mnie łaskotać.
Znaleźliśmy się w dziwnej pozycji. A mianowicie ja leżałam na kanapie a Loggy nademną. Spojrzałam w jego piękne oczy i stwierdziłam że gdyby było to karane to byłabym w więzieniu do końca życia. Nasze twarze były tak blisko. Dzieliły nas minimetry. A musiałam spieprzyć. Odepchnęłam go i wybiegłam. Tak mądra Marry wybiegła w koszulce sięgającej do kolan na zimny dwór. Kiedy znalazłam się już w moim domu zatrzasnęłam drzwi. Usiaładm na kanapie i zaczęłam płakać. Ty idiotko. ! Przecież ty go kochasz. !


*Oczami Joanne*
 Wstałam rano i poczułam że ktoś się bawi moimi włosami. Otworzyłam oczy a obok mnie leżał mój brat kręcąc mi włosy. 
- Ja pierdole zostaw moje włosy. ! - krzyknęłam i wyskoczyłam z łóżka jak poparzona. 
- Uspokój się. Twój chłopak przyszedł i radził bym ci iść na dół bo daddy robi mu przesłuchanie z chłopakami. - uśmiechnął się wychodząc. 
Szybko się ubrałam w to i zeszłam na dół. Będąc w korytarzu słyszałam głupie pytania chłopaków typu "Co chcesz robić w przyszłości? " lub "Czy lubisz imprezować? " Weszłam do salonu i pochylając się nad Mikem dałam mu najbardziej namiętnego buziaka na jakiego było mnie stać. Ten "buziak" się trochę przedłużył. 
- Yhym- mruknął braciszek
- No co się pieklisz. ?- powiedziałam siadając na kolanach Mike
- Nie nic. -  prychnął. 
- No to my wychodzimy. Nie wiem kiedy wrócę. - ja. 
- Miło cię widzieć. - mówił Mike
- Ciebie milej. - niezła ze mnie aktorka. Chciałabym się wtulić w Nialla. 
- Myślałem o tobie calutką noc. I nawet mi się ... - zatkałam mu usta słodkim pocaqłunkiem. 
- śniłaś. - dokończył. Uśmiechnęłam się
- Bardzo cię męczyli ? - spytałam
- Trochę. Najbardziej ten taki w paskach. Co on się bawi w twojego tatę. - Mike
- Mój ojciec nie żyje. - powiedziałm smutno. Mike przytulił mnie żebym czuła jego wsparcie. 
- Przykro mi. Przepraszam nie wiedziałem. - Mike
- To nic. Oni się martwią. Wiesz jak to jest. - wzdrygnęłam ramionami. 


W tym samym czasie w domu. 


*Oczami Susan*
- Niall do jasnej cholery otwórz. ! - krzyczałam waląc do drzwi. 
- Zostaw go kotku. - powiedział Zayn
- Nie mogę. ! To jest przyjaciel, a przez Jo on się zamknął i nie otwiera. Nawet nie je. A co jak się zagłodzi. ? - zaczęłam panikować. 
- Susan cieszę się że ktoś się o mnie martwi, ale zostaw mnie samego. - krzyknął Niall zza drzwi. 
Wkurzona wybiegłam z domu i poszłam w miejsce w którym mogłąm spotkać ją. Siedzieli na murku i się lizali. Podeszłam do nich.
- Powiem ci jedno. Przyjaźnię się z tobą całe życie i nigdy nie spodziewałam się że z ciebie taka zimna suka bez uczuć. Umiesz tylko ranić ludzi dookoła ale jak ktoś ciebie zrani to jest źle. Biedna Joanne. Susan musi posklejać jej serce. To się skończyło. Jak chcesz być taką dziwką to bądź ją beze mnie. ! - krzyknęłam i pobiegłam gdzieś przed siebie. 
-Susan. ! - słyszałam wołanie z tyłu. 
Nie zwracałam na to uwagi. Stanęłam przy jeziorku i zerwałam z siebie łańcuszek Freinds Forever, który dostałam od Jo. 
- Takie friends forever to se wsadź w dupę. - powiedziałam wrzucając go do wody. Mówi że przyjaciółki na zawsze, a jak jej powiedziałam że nie chcę się z nią przyjaźnić to nawet ze mną nie pobiegła. Tak to jest przyjaźń.! Wróciłam do domu cała zapłakana i zmarźnięta. Weszłam i Zayn od razu do mnie przyszedł i mnie przytulił. 
- Chodź napij się czegoś ciepłego. - powiedział całując mnie w czoło. 
Wypiłam herbatę. Poszłam do łazienki i ogarnęłam swój wygląd. Wyszłam i usiadłam w salonie z chłopakami. 
- Co się stało ? - spytał Harry i w tym samym czasie usłyszeliśmy trzask drzwi. 
- Zaraz się dowiecie. - ja. Do salonu weszła Joanne
- O co ci kurde chodziło. ? - Jo
- O nic. - westchnęłam. Wiedziałam że prędzej czy później do tej rozmowy dojdzie. 
- Jak o nic. ? Wyzywasz mnie od dziwki to teraz powiedz o co chodzi. ? - Joanne
- O jajeczko wiesz.! Chodziło o to co usłyszałaś. - ja
- Czyli. ? - Jo
- Uszy się myje a nie pizga o umywalkę. - ja
- No powiedz im wszystkim co o mnie powiedziałaś. - zprowokowała mnie Joanne
- Że jesteś zimną suką bez uczuć. Ranisz wszystkich i jest dobrze ale jak ktoś ciebie zrani to wszystko trzeba rzucić i biegnąć do biednej Joanne. Że za każdym razem to ja sklejam twoje serce. I że jesteś dziwką. - powiedziałam na co chłopacy zrobili głośne "UUUU" 
- No i co nikt na to nie zareaguje. ? - spytała zdziwoina Jo
- Najwyraźniej popierają moje zdanie. - ja
- Wiesz co nigdy nie czułam czegoś takiego. Czekaj jak to się nazywało. A no tak chęć wyjebania komuś. - Joanne na co znowu padło głośne "uuuu"
- No to dalej chodź. Mam cię zmasakrować. ? - ja
- Ty. ? Pss. Z tobą to dam sobie radę bez używania rąk. - prychnęła Joanne.
- Serio. No to chodź. - powiedziałam rzucając się na nią. Dostała bombę i złapała się za twarz. Z jej oczu poleciały łzy. a z nosa i z wagri krew. Pobiegła na górę i zamknęła się w swoim pokoju...


_______________________
No Ema ema ziomki. ! Macie kolejny. Taki przed wyjazdowy. Króciutki. Kocham was dlatego szybko wam napisałam troszkę. W wtorek nowy. ;* <3 Kocaaahm was <3 

4 komentarze:

  1. Zarąbist**

    Czeekam na nastepny do wtorku ??!!!

    Co dawaj jutroo pliis Aśka postaraj się . !!

    Ploosee. ; ***

    ___________________________________________

    CiasteczkowyPotwór .

    OdpowiedzUsuń
  2. Kuchareczkaa ^^ Askons ;**13 czerwca 2012 16:49

    Oj słońce, na pewno w górach znajdziesz wifi ;*
    Bo ten jest taki przeepicki, że nie wytrzymam ;c
    Tęskniawka <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ohh co prawda muszę jutro wstać o 3 rano ale no dobra postaram się wrzucić coś krótkiego jeszcze dzisiaj. ;* <3

    OdpowiedzUsuń
  4. <3 Logana opisaa jeszcze dodaj bejbe .

    OdpowiedzUsuń